Nie jestem Charlie.
Nie jestem z tymi świniami, którzy żyli z obrażania, wyszydzania, okrutnych drwin z najświetszych dla innych wartości. Którzy ciągnęli kasę ze skłócania, poniżania ludzi. Którzy zacierali ręce i czuli zadowolenie z upodlenia innych.
Każdy porządny Żyd przyzna mi racje.
Niech im ziemia lekką będzie, a Pan Bóg???
Nie jestem z tymi świniami, którzy żyli z obrażania, wyszydzania, okrutnych drwin z najświetszych dla innych wartości. Którzy ciągnęli kasę ze skłócania, poniżania ludzi. Którzy zacierali ręce i czuli zadowolenie z upodlenia innych.
Każdy porządny Żyd przyzna mi racje.
Niech im ziemia lekką będzie, a Pan Bóg???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz